Jest rok 2000. Minęły już trzy lata od Wielkiej Bitwy, jednak nie ma osoby, która pozwoliłaby sobie na zapomnienie o tym wydarzeniu. Wspomnienia zostały wyryte na zawsze w głowach wielu uczestników, którzy dalej brną przez życie, wreszcie wolni od terroru Lorda Voldemorta. Jego dawni poplecznicy przeszli na stronę dobra lub zostali wyłapani przez aurorów i zesłani do Azkabanu. W świecie czarodziei panuje istna sielanka, tak długo oczekiwana, z dala od wszelkiego zła i strachu o następne jutro. Nowy minister magii panuje sprawiedliwie, wyrywając z korzeniami ostatnie przejawy śmierciożerstwa.
Użytkownik
Bliss spojrzała na znak śmierciożercy i się zatrzęsła. Zamknęła oczy
Offline
Użytkownik
Avalon Ridlle napisał:
Jean-Pierre Lacroix napisał:
Avalon Ridlle napisał:
-No to wszystko wyjaśni * Pokazała znak śmierciożercy*
-Mam takie napady złości że moge nawet zabić.-Bycie śmierciożercą nie jest rzeczą, którą powinnaś chwalić się na prawo i lewo.-skwitował.
-Ja się nie chwale tylko pokazuje . Chcieliście. Ostatnio udusiła bym Naomi. Ale jeśli tak uważasz * Avalon poleciały łzy. Wstała zamierzała wyść na korytaż.*
-Ta jasne udusiłabyś mnie.-powiedziała, siadając obok Pierre'a.
Offline
Użytkownik
Bliss zacisnęła usta. Jeszcze Naomi tu brakowało. Świetnie. Boski dzień.
Offline
Użytkownik
Avalon Ridlle napisał:
Naomi Malfoy napisał:
Avalon Ridlle napisał:
-Ja się nie chwale tylko pokazuje . Chcieliście. Ostatnio udusiła bym Naomi. Ale jeśli tak uważasz * Avalon poleciały łzy. Wstała zamierzała wyść na korytaż.*-Ta jasne udusiłabyś mnie.-powiedziała, siadając obok Pierre'a.
-Zamknij się.! * Znak świecił*
-No nie ! * Avalon uciekła do pokoju*
-Boże. Jaka psychopatka.-przewróciła oczami.-Po co z nią siedziałeś, hmm?
Offline
Użytkownik
Bliss przybliżyła się do kominka. NIe miała ochoty na słuchanie Naomi
Offline
Użytkownik
-Ja pierdole, N., sama przyszła.-przewrócił oczami.
Offline
Użytkownik
Bliss wzięła książkę i znów zaczęła czytać. Włosy przysłoniły jej twarz
Offline
Użytkownik
-A jak tam z "Olivierkiem"?-Pierre trącił Naomi ramieniem, śmiejąc się.
Offline
Użytkownik
Bliss przewróciła stronę. Wstrzymała odech szukając palcem jednego słwa. Tylko jednego
Offline
Użytkownik
Naomi przewróciła oczami po czym spojrzała na Avalon.
Offline
Użytkownik
Avalon Ridlle napisał:
Avalon weszła do salonu usiadła koło Bliss.
Bliss spojrzała na dziewczynę i znów spojrzała na stronę. Wreszcie jej palec zatrzymał się
Offline
Użytkownik
Avalon Ridlle napisał:
Naomi Malfoy napisał:
Naomi przewróciła oczami po czym spojrzała na Avalon.
-Zatkało cie kakało ? Już prosze nie marnuj swoich głupiutkich tekstów na mnie.
Bliss zaśmiała się cicho. Po chwili znów spuściła wzrok i dalej czytała
Offline
Użytkownik
Avalon Ridlle napisał:
Naomi Malfoy napisał:
Naomi przewróciła oczami po czym spojrzała na Avalon.
-Zatkało cie kakało ? Już prosze nie marnuj swoich głupiutkich tekstów na mnie.
-Kakao.-zmierzyła ją wzrokiem.-Mówi się kakao, nie "kakało".
Offline
Użytkownik
Bliss spojrzała na Avalon
-Nic ważnego-mruknęła
-Naomi-zamknij juz tę swą wymalowaną jadaczkę-mruknęła
Offline
Użytkownik
Naomi otworzyła usta.
-Pierre, słyszałeś to?
Offline