Jest rok 2000. Minęły już trzy lata od Wielkiej Bitwy, jednak nie ma osoby, która pozwoliłaby sobie na zapomnienie o tym wydarzeniu. Wspomnienia zostały wyryte na zawsze w głowach wielu uczestników, którzy dalej brną przez życie, wreszcie wolni od terroru Lorda Voldemorta. Jego dawni poplecznicy przeszli na stronę dobra lub zostali wyłapani przez aurorów i zesłani do Azkabanu. W świecie czarodziei panuje istna sielanka, tak długo oczekiwana, z dala od wszelkiego zła i strachu o następne jutro. Nowy minister magii panuje sprawiedliwie, wyrywając z korzeniami ostatnie przejawy śmierciożerstwa.
Administrator
Gabinet jednym z najlepiej strzeżonych pomieszczeń w zamku. Jego wejścia pilnuje posąg chimery, który wpuszcza tylko osoby znające hasło. Ponieważ gabinet znajduje się w wieży, ma on kształt owalny, a na jego ścianach wiszą portrety wcześniejszych dyrektorów szkoły. Tuż za biurkiem znajduje się regał, na którym spoczywa Tiara Przydziału. W pomieszczeniu znajdują się również: kominek, myślodsiewnia i wiele innych srebrnych instrumentów, regały z książkami, krzesła dla gości.
__________________
Gdyby ktoś nie wiedział to Dyrektorem jest Albus Dumbeldore
Offline
Użytkownik
Naomi stanęła przed posągiem, nie do końca wiedząc, co zrobić.
Offline
Administrator
Avalon Ridlle napisał:
Prof. McGonagall podeszła do niej
-Cytrynowy Sorbet
* Posąg się uchylił i babki weszły na schody
-Prof.Dumbeldorze przyprowadziłam Naomi
-Dziękuje. Naomi wiesz dlaczego tu jesteś.?\
Ja jestem dyrektorem
Offline
Użytkownik
Avalon Ridlle napisał:
Prof. McGonagall podeszła do niej
-Cytrynowy Sorbet
* Posąg się uchylił i babki weszły na schody
-Prof.Dumbeldorze przyprowadziłam Naomi
-Dziękuje. Naomi wiesz dlaczego tu jesteś.?\
-Bo wezwał mnie pan?-powiedziała, patrząc się na niego.
Offline
Administrator
Tak-powiedział, wskazał fotel-Usiądź
Offline
Użytkownik
Quinn Black napisał:
Tak-powiedział, wskazał fotel-Usiądź
Naomi usiadła na fotelu, zakładając nogę na nogę.
Offline
Administrator
Zapewne wiesz już o co chodzi- powiedział- Rzuciłaś zaklęcie niewybaczalne na jednego ze skrzatów- Poprawił połówki okularów- Powinnaś za to być wyrzucona ze szkoły
Offline
Użytkownik
Quinn Black napisał:
Zapewne wiesz już o co chodzi- powiedział- Rzuciłaś zaklęcie niewybaczalne na jednego ze skrzatów- Poprawił połówki okularów- Powinnaś za to być wyrzucona ze szkoły
Naomi uśmiechnęła się wymuszenie.
-Ale...?
Offline
Administrator
Hmm, nie ma żadnego ale, powinienem teraz , od razu wyrzucić cię ze szkoły, jednak widzę w tobie pewien potencjał i zostaniesz w szkole-powiedział-tylko wiedz ze musisz ponieść za to konsekwencje
Offline
Użytkownik
Quinn Black napisał:
Hmm, nie ma żadnego ale, powinienem teraz , od razu wyrzucić cię ze szkoły, jednak widzę w tobie pewien potencjał i zostaniesz w szkole-powiedział-tylko wiedz ze musisz ponieść za to konsekwencje
-Dobra, nie muszę iść do Hogsmeade.-powiedziała, machając ręką.
Offline
Użytkownik
z/w
Offline
Administrator
Naomi Malfoy napisał:
Quinn Black napisał:
Hmm, nie ma żadnego ale, powinienem teraz , od razu wyrzucić cię ze szkoły, jednak widzę w tobie pewien potencjał i zostaniesz w szkole-powiedział-tylko wiedz ze musisz ponieść za to konsekwencje
-Dobra, nie muszę iść do Hogsmeade.-powiedziała, machając ręką.
To nie tyle- powiedział- Pójdziesz do Pana Filcha on znajdzie dla ciebie jakąś pracę a poza tym przeniosę cię do innego domu. Gryffindor będzie dla ciebie odpowiedni, mam nadzieje za czegoś nauczysz się od nich
Offline
Użytkownik
Quinn Black napisał:
Naomi Malfoy napisał:
Quinn Black napisał:
Hmm, nie ma żadnego ale, powinienem teraz , od razu wyrzucić cię ze szkoły, jednak widzę w tobie pewien potencjał i zostaniesz w szkole-powiedział-tylko wiedz ze musisz ponieść za to konsekwencje
-Dobra, nie muszę iść do Hogsmeade.-powiedziała, machając ręką.
To nie tyle- powiedział- Pójdziesz do Pana Filcha on znajdzie dla ciebie jakąś pracę a poza tym przeniosę cię do innego domu. Gryffindor będzie dla ciebie odpowiedni, mam nadzieje za czegoś nauczysz się od nich
-Nie może mi pan tego zrobić!-powiedziała, wstając.
Offline
Administrator
Nie mogę?To patrz-powiedział wstając- zaprowadzę cie teraz do dormitorium Gryffindoru
Offline
Użytkownik
Quinn Black napisał:
Nie mogę?To patrz-powiedział wstając- zaprowadzę cie teraz do dormitorium Gryffindoru
-A co z moimi walizkami? xD-powiedziała, przewracając oczami.
Offline