Jest rok 2000. Minęły już trzy lata od Wielkiej Bitwy, jednak nie ma osoby, która pozwoliłaby sobie na zapomnienie o tym wydarzeniu. Wspomnienia zostały wyryte na zawsze w głowach wielu uczestników, którzy dalej brną przez życie, wreszcie wolni od terroru Lorda Voldemorta. Jego dawni poplecznicy przeszli na stronę dobra lub zostali wyłapani przez aurorów i zesłani do Azkabanu. W świecie czarodziei panuje istna sielanka, tak długo oczekiwana, z dala od wszelkiego zła i strachu o następne jutro. Nowy minister magii panuje sprawiedliwie, wyrywając z korzeniami ostatnie przejawy śmierciożerstwa.
Administrator
Wyjęła różdżkę, stuknęła w pergamin i mruknęła-Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Offline
Użytkownik
-Ale mam szczęście.
Offline
Administrator
Uśmiechnęła się
Offline
Użytkownik
-Holly * Uśmiechneła się do niej *
Offline
Administrator
Quinn- przestawiła się
Idę:>
Offline
Użytkownik
Bliss siedziala przy jednym ze stolikow. Wpatrywala sie w kawalek papieru
Offline
Administrator
Quinn weszła do biblioteki, wzięła z regału jakąś książkę
Offline
Użytkownik
Lintonek siedział w bibliotece (Świętujmy!), przeglądając książkę o zaklęciach.
Offline
Administrator
Quinn spojrzała na Lintona- Nigdy nie przypuszczałam że spotkam cię w bibliotece
Offline
Użytkownik
-No widzisz.-powiedział, zamyślony. Boże, co tu się dzieje?! On myśli!
Offline
Administrator
Jakiś cud-powiedziała, oparła się o regał, przekartkowała książkę
Offline
Użytkownik
-Ewidentnie.-mruknął, odkładając książkę na bok. Właściwie to szukał zaklęcia na zmianę koloru włosów. Cóż, jak na razie poszukiwania i próby przeróżnych zaklęć nie przyniosły pożądanych efektów.
Offline