Jest rok 2000. Minęły już trzy lata od Wielkiej Bitwy, jednak nie ma osoby, która pozwoliłaby sobie na zapomnienie o tym wydarzeniu. Wspomnienia zostały wyryte na zawsze w głowach wielu uczestników, którzy dalej brną przez życie, wreszcie wolni od terroru Lorda Voldemorta. Jego dawni poplecznicy przeszli na stronę dobra lub zostali wyłapani przez aurorów i zesłani do Azkabanu. W świecie czarodziei panuje istna sielanka, tak długo oczekiwana, z dala od wszelkiego zła i strachu o następne jutro. Nowy minister magii panuje sprawiedliwie, wyrywając z korzeniami ostatnie przejawy śmierciożerstwa.
Administrator
Mhhh, Naomi na pewno ucieszy się z takiego prezentu- powiedziała
Offline
Użytkownik
-No tak.
Offline
Użytkownik
-Dziewczyny ta piękna choinka poszła do Slytherinu. On ją tam zaniusł.
Offline
Użytkownik
-Co ty nie powiesz? O kurde.
-Cholibak -Powiedział Hagrid
Offline
Administrator
Jak do Slytherinu?-zapytaa
Offline
Użytkownik
-Teraz to Naomi na pewno się ucieszy.
Offline
Użytkownik
-Pewno do tej co się dobierał.
Offline
Użytkownik
-Pewnie masz racje. Ona go wykożystuje.
Offline
Użytkownik
-Ta ślizgonka?
Offline
Administrator
Quinn strzepała śnieg z włosów
Offline
Użytkownik
-I to na biera sensu jak złożone puzle.
Offline
Użytkownik
-To teraz co robimy?
Offline
Użytkownik
-Nie wiem. Eve nie wiem. Macie pomysł. Trzeba chyba choinkę odzyskać. W nocy. Co?
-Hagrid skąd wziąłeś tą choinkę?
-Z Zakazanego Lasu
-To tam jest las choinkowy?
-Tak znalazłem.
-To skąbinujesz nam tą choinkę? Jeszce taką jedną?
-Jasne . Przyjdźcie wieczorem albo jutro z rana.
-Dziękuje.
Offline