Jest rok 2000. Minęły już trzy lata od Wielkiej Bitwy, jednak nie ma osoby, która pozwoliłaby sobie na zapomnienie o tym wydarzeniu. Wspomnienia zostały wyryte na zawsze w głowach wielu uczestników, którzy dalej brną przez życie, wreszcie wolni od terroru Lorda Voldemorta. Jego dawni poplecznicy przeszli na stronę dobra lub zostali wyłapani przez aurorów i zesłani do Azkabanu. W świecie czarodziei panuje istna sielanka, tak długo oczekiwana, z dala od wszelkiego zła i strachu o następne jutro. Nowy minister magii panuje sprawiedliwie, wyrywając z korzeniami ostatnie przejawy śmierciożerstwa.
Administrator
Znajduje się na czwartym piętrze i jest czynna do godziny ósmej wieczorem. Znajdują się w niej dziesiątki tysięcy książek, zazdrośnie strzeżonych przez bibliotekarkę Irmę Pince. Biblioteka jest podzielona na działy tematyczne.
Offline
Administrator
Quinn weszła do biblioteki,usiadła przy jednym ze stolików
Offline
Avalon Ridlle napisał:
Avalon czytała bul przestał napierać.
Jenny zauważyła Avalon w bibliotece w dziale ksiąg zakazanych hej powiedziała i pomachała do dziewczyny
______________________
Skarbie pomoge ale nie wiem jak. Wejdź na zmniejszacz.pl tam zmniejsz zapisz obrazek na folderze i jak sie uda to dodaj.
Offline
Użytkownik
Bliss weszła do biblioteki. Usiadła przy jednym ze stolików i zaczęła czytać dość grubą książkę
Offline
Użytkownik
Pierre pośpiesznie wszedł do biblioteki i usiadł przy jednym ze stolików. Tutaj te wymalowane pindy go nie znajdą. Miał przynajmniej taką nadzieję. Wziął do ręki książkę o eliksirach i zaczął czytać.
Offline
Użytkownik
Bliss odłożyła książkę. Podeszła do regału i podskoczyła.
-Kurde-mruknęła znów próbujac złapać książkę. W końcu się udało. Ruszyła między regały szukając jeszcze czegoś
Offline
Użytkownik
Bliss Elnand napisał:
Bliss odłożyła książkę. Podeszła do regału i podskoczyła.
-Kurde-mruknęła znów próbujac złapać książkę. W końcu się udało. Ruszyła między regały szukając jeszcze czegoś
Pierre drgnął i spojrzał w jej stronę. Dobra, na szczęście nie była jedną z dziwek. Nie żeby nie lubił Naomi i reszty, ale na dłuższą metę były męczące.
Offline
Użytkownik
Jean-Pierre Lacroix napisał:
Bliss Elnand napisał:
Bliss odłożyła książkę. Podeszła do regału i podskoczyła.
-Kurde-mruknęła znów próbujac złapać książkę. W końcu się udało. Ruszyła między regały szukając jeszcze czegośPierre drgnął i spojrzał w jej stronę. Dobra, na szczęście nie była jedną z dziwek. Nie żeby nie lubił Naomi i reszty, ale na dłuższą metę były męczące.
Spojrzała na niego
-Co? Aż taka straszna jestem?-spytała chwytając kolejną książkę. Ktoś zwrócił jej uwagę, ze nie ma szaty. Puściła to mimo uszu
Offline
Użytkownik
Bliss Elnand napisał:
Jean-Pierre Lacroix napisał:
Bliss Elnand napisał:
Bliss odłożyła książkę. Podeszła do regału i podskoczyła.
-Kurde-mruknęła znów próbujac złapać książkę. W końcu się udało. Ruszyła między regały szukając jeszcze czegośPierre drgnął i spojrzał w jej stronę. Dobra, na szczęście nie była jedną z dziwek. Nie żeby nie lubił Naomi i reszty, ale na dłuższą metę były męczące.
Spojrzała na niego
-Co? Aż taka straszna jestem?-spytała chwytając kolejną książkę. Ktoś zwrócił jej uwagę, ze nie ma szaty. Puściła to mimo uszu
-Non.-uśmiechnął się pod nosem, podnosząc wzrok znad książki.-Po prostu Cię z kimś pomyliłem.
Offline
Użytkownik
Nie wiedziałam, że ktoś jest do mnie podobny -mruknęła i się przewróciła. Kilka ksiażke upadło. Westchnęła i szybko je zebrała-
Offline
Użytkownik
Bliss Elnand napisał:
Nie wiedziałam, że ktoś jest do mnie podobny -mruknęła i się przewróciła. Kilka ksiażke upadło. Westchnęła i szybko je zebrała-
Pierre przyjrzał się jej. Była ładna, więc miał pewne podejrzenia, że jest jedną z sługusek Naomi. Kurwa, na pewno zaraz jej zdradzi jego pozycję!
Offline
Użytkownik
Bliss westchnęła
-No co?-spytała się chłopaka. Pod nosem klnęła na Naomi
Offline